Konkluzja z Raportu zespołu PZA

„Partnera nie zostawia się w górach, nawet jeśli jest już bryłą lodu
Wawrzyniec  Żuławski

Zamieszczamy  poniżej  „Konkluzję” zawartą w rozdziale 11  Raportu  zespołu ds. zbadania okoliczności i przyczyn wypadku podczas zimowej wyprawy na Broad Peak 2013 r. powołanego przez PZA . Raport został upubliczniony w internecie i można się z nim w całości zapoznać . Przed i po ogłoszeniu  Raportu o wypadku na Broad Peak  powiedziano i napisano wiele. Nie czuję się ani zobowiązany (z racji pełnienia funkcji prezesa KW ) ani kompetentny do komentowania tej tragedii i oceny postępowania jej uczestników. Osobiście uważam, że wnioski zawarte w „ Konkluzji”  są trafne i słuszne . Ale to mój pogląd .Natomiast zapraszam członków Klubu do zapoznania się przynajmniej z treścią zamieszczonej poniżej „Konkluzji , ale też z treścią całego Raportu i refleksji : jak ja mogę i będę się zachowywał/a/  w zbliżonej sytuacji , oczywiście nie na skalę himalajska , ale naszą – karkonoską , tatrzańska czy naszych alpejskich wypraw .

J.D.

Konkluzja

Przebieg zdarzeń na grani szczytowej Broad Peak  w nocy z 5 na 6 marca 2013 roku mógłby być inny, gdyby zespół ostatecznie i nieodwracalnie nie rozdzielił się przed wejściem na wierzchołek. Nie mamy wystarczających przesłanek żeby Prognozować jaki byłby przebieg wydarzeń, gdyby zespół atakujący szczyt Pozostał spójny. Jesteśmy jednak przekonani, że fakt rozdzielenia się zespołu Miał destrukcyjny wpływ na samopoczucie tych, którzy schodzili na końcu stawki, spowodował u nich uczucie osamotnienia i braku nadziei na ewentualną pomoc. Mamy głębokie przekonanie, że zasada integralności zespołu, nawet w warunkach zimy w Karakorum, jest niepodważalnym i niezbywalnym kanonem postępowania w górach. W trakcie działalności wyprawowej, a w szczególności w trakcie ataku szczytowego, nikt nie prognozuje gwałtownego osłabnięcia, swojego lub partnera, choroby wysokościowej ani urazów ortopedycznych. Niemniej jednak takich zdarzeń nie można wykluczyć. Jest więc dla nas oczywiste, że jeśli ludzie są razem, to łatwiej jest zauważyć Pierwsze niepokojące objawy u siebie lub partnerów i podjąć próbę Zapobieżenia złemu rozwojowi wypadków. Mamy świadomość, że zachowanie Zasady działania Zespołowego nie zawsze może uchronić zespół wspinaczkowy Od skutków nieszczęśliwych wypadków, ale uważamy, że trzeba, powinno Się i należy podjąć próbę pomocy nawet wtedy, kiedy podnosi to poziom Ryzyka osobie pomagającej. Jest to przejaw dojrzałości i odpowiedzialności partnerów, wyraz odwagi cywilnej, spolegliwości i empatii. To wszystko powinno cechować nasze środowisko. Jesteśmy przekonani, ze podstawowe zasady, na których zbudowano alpinizm nie zmieniły się. Jedną z nich, w naszym przekonaniu fundamentalną, jest partnerstwo. Pragniemy, aby to, co zostało powyżej powiedziane stało się naszym głosem w debacie na temat zasad, które powinny obowiązywać we współczesnym alpinizmie i himalaizmie. Uważamy, że ludzki pierwiastek w tym sporcie stanowi o jego wartości i powadze. Stanowi o tym, że alpinizm wzbogaca tych, którzy go uprawiają, daje Im satysfakcję z rozwoju świadomości i odpowiedzialności.