KLUBOWA WYPRAWA NA TRIGLAV (2864 M) – SŁOWENIA

17/08/2015 | Relacje

Przeprowadzona w dniach 30.07 – 02.08.2015 klubowa wyprawa na najwyższy szczyt Słowenii – Triglav, położony w Alpach Julijskich, zakończyła się pełnym sukcesem. W wyprawie uczestniczyło łącznie 14 osób. Jako cel wybrano wejście na szczyt od strony północnej znanej z potężnej, o wysokości 1 km, północnej ściany (Triglavska Severna Stena).

Z lewej i z prawej strony ściany prowadzą 3 drogi wejściowe oceniane jako trudne  i wymagające. Plan wyprawy zakładał trawers masywu Triglava tzw. wejście drogą przez Plemenice, tzw Bambergova pot i zejście droga przez Mały Triglav i drogą „ przez próg”.

Prognozy pogody były zmienne, ale ostatecznie na 3 dni przez wyjazdem prognoza wskazywała, że w dniu przyjazdu oraz dnia następnego – wejścia na szczyt, będzie sprzyjająca, słoneczna pogoda, a dopiero wieczorem przyjdzie jej załamanie. Wyprawa dojechała pod górę czterema samochodami, z których trzy samochody dojechały trasą przez Czechy, a jeden z Lubina przez Niemcy.

Zespół: Jan, Marcin i Robert po przyjeździe do Mojstrany w piątek 31 sierpnia w godzinach rannych dokonali wstępnego rekonesansu Doliną Vrata do schroniska Aljażev Dom położonego pod północną ścianą Triglava. Następnie wrócili do Mojstrany i rozlokowali się na kampingu w miejscowości Dovje. Pogoda była początkowo chłodna i pochmurna, później wypogodziło się – było słonecznie i ciepło. Tego dnia Marcin i Robert wykonali rekonesans na przełęcz Luknja (1758 m) skąd rozpoczyna się szlak przez Plemenice i Bambergova pot. Natomiast pozostała 11-osobowa grupa zdecydowała się na zdobycie szczytu Prisojnik (2547 m) i dopiero wieczorem rozlokowała się na kampingu. Zaplanowano pokonanie trasy, która jest  trawersem masywu Triglava – wejście na przełecz Luknja (1758 m), następnie od przełęczy wejście na grań przez Plemenice i trasą Bambergova pot na podszczytowe plateo, następnie na szczyt. Zejście przez Mały Triglav do schroniska Triglawski dom i zejście trasą ”przez próg” do doliny Vrata.

W dniu 01.08.2015 r. 3-osobowy zespół: Jan, Marcin i Robert o godz. 12.20 weszli na szczyt Triglava. Wejście zajęło im 5 godzin. Następnie o godz. 16.00

osiągnął szczyt drugi 5-osobowy zespół: Ewa, Dorota, Ilona, Justyna i Łukasz,

przy czym Ewa zdobyła szczyt w ekspresowym tempie 4 godzin. Pozostali dotarli na wierzchołek dwie godziny później. Zespół: Alicja, Zenek i Justyna wybrali drogę klasyczną „przez próg„ i również zdobyli szczyt. Trzy osoby zrezygnowały z wejścia na szczyt. Zejście nastąpiło drogą normalną „przez próg”. Tylko Ewa i Dorota zdecydowały się na zejście trudnym szlakiem tzw. Tominskowa pot.

Wszyscy bezpiecznie zeszli do doliny Vrata i dojechali na kemping. Późnym wieczorem pogoda załamała się – rozpadał się deszcz. Jan, Marcin i Robert wyruszyli w drogę do kraju. Pozostała grupa po noclegu na kampingu wróciła do kraju w niedzielę.

Triglav to góra piękna, niezwykle malownicza, właściwie nie porównywalna  z żadnym innym masywem. To jednocześnie góra wymagająca –jej zdobycie wymaga dużego wysiłku, umiejętności wspinaczkowych i odporności na ekspozycję, To oczywiście na szlakach ocenianych jako trudne i bardzo trudne, a takie są od strony północnej masywu. Jednocześnie to góra przychylna – mimo dużych ekspozycji i często skomplikowanego terenu skalnego, nie odczuwa się szczególnych zagrożeń i niebezpieczeństw.

Wyprawę oceniamy jako bardzo udaną.

J.D.